buu napisał:
[quote]Wacek1 napisał:
[quote]buu napisał:
[quote]factorytka napisał:
Karol.Ky napisał:
factorytka napisał:
Purii_id napisał:
factorytka napisał:
Rożowe mówisz, co tam na sadolku słychać?
Tak..tak...
doktor kazał przytakiwac jak ktos od rzeczy gada.
Doktor czego? Jakaś konkretna dziedzina? Specjalizacja? A może on nie widział nadziei, by ktoś zrozumiał i po prostu każe udawać?
Jaka jest roznica pomiedzy dziedzina( w domysle medycyny) a specjalizacja ( w domysle lekarska)
No właśnie doktor to nie tylko medyk, stąd pytanie o dziedziny (dziedziną nauki są m.in. nauki medyczne, ale też ekonomiczne, leśne), a specjalizacja to zdobywanie biegłości w jakiejś dziedzinie. Ja nie wiem z jakim doktorem ta pani miała styczność.
A jakie to ma znaczenie dla tezy o potakiwaniu? Przeciez nic z "tak, tak " nie wynika, wiec poradzic mogl ktokolwiek. Konkluzja jest zabawna i o to chyba chodzilo.